Ciasteczka bananowo-kokosowe
są idealną propozycją na zdrowy deser. Tym razem postanowiłam postawić na coś w odsłonie nie dość, że bezglutenowej to dodatkowo wegańskiej. Bez użycia cukru, niezdrowego tłuszczu. Można je zjeść z popołudniową kawą bez żadnych wyrzutów sumienia.
są idealną propozycją na zdrowy deser. Tym razem postanowiłam postawić na coś w odsłonie nie dość, że bezglutenowej to dodatkowo wegańskiej. Bez użycia cukru, niezdrowego tłuszczu. Można je zjeść z popołudniową kawą bez żadnych wyrzutów sumienia.
- 2 banany
- 4 łyżki płatków jaglanych
- 4 łyżki mąki kokosowej
- 2 łyżki mąki ryżowej
- 1/2 łyżeczki sody oczyszczonej
- 1 łyżka oleju kokosowego (stałego)
- 2 łyżki siemienia lnianego
- 1 łyżka wiórek kokosowych
- bakalie (u mnie 1/2 łyżki ziaren słonecznika, 1/2 łyżki orzechów arachidowych w kostce, 1/2 łyżki migdałów w kostce, 1/2 łyżki sezamu białego)
- 2-3 łyżki słodzika (miód, syrop klonowy etc.)
Przygotowanie:
- Siemię lniane zalewam 2 łyżkami ciepłej wody.
- Banany rozgniatam widelcem na płynną papkę. Dodaję siemię lniane, płatki jaglane, mąkę ryżową, kokosową, sodę i mieszam.
- Olej roztapiam, dodaję do masy. Wsypuję bakalie, wiórki kokosowe i słodzik. Całość dokładnie wyrabiam.
- Z ciasta lepię małe, lekko spłaszczone kulki. Piekę w 180°C przez około 20-25 minut.
Smacznego!
Pozdrawiam.
Komentarze
Prześlij komentarz